Czym jest przeproteinowanie włosów i dlaczego to ważne?
Proteinowanie włosów to proces dostarczania im białek, które budują ich strukturę. Jest to ważny element pielęgnacji, szczególnie dla włosów zniszczonych, farbowanych czy poddawanych zabiegom chemicznym. Jednak, jak ze wszystkim, przesada szkodzi. Zbyt częste lub zbyt intensywne proteinowanie może doprowadzić do stanu zwanego przeproteinowaniem włosów, który objawia się pogorszeniem ich kondycji. Ważne jest zatem, aby umieć jak rozpoznać przeproteinowanie włosów i odpowiednio zareagować.
Obserwuj reakcję włosów na produkty proteinowe
Pierwszym krokiem do rozpoznania problemu jest uważna obserwacja, jak Twoje włosy reagują na produkty zawierające proteiny. Zauważasz, że po użyciu maski proteinowej stają się suche i sztywne? To może być sygnał ostrzegawczy. Warto śledzić, czy podobna reakcja występuje po każdym użyciu produktu proteinowego, czy tylko po niektórych.
Szorstkość i brak elastyczności – pierwsze symptomy problemu
Kolejnym sygnałem, że przesadzasz z proteinami, jest zmiana tekstury włosów. Stają się one szorstkie w dotyku, tracą swoją naturalną miękkość i elastyczność. Trudno je rozczesać i łatwo się łamią. Zamiast sprężystości zauważysz kruchość i sztywność.
Zwiększona łamliwość i kruchość pasm
Przeproteinowanie włosów znacząco wpływa na ich wytrzymałość. Włosy stają się bardziej podatne na uszkodzenia mechaniczne, łatwiej się łamią, szczególnie przy końcach. Możesz zauważyć, że włosy dosłownie „kruszą się” przy czesaniu lub stylizacji. To jeden z najbardziej charakterystycznych objawów.
Matowe i pozbawione blasku włosy
Zdrowe włosy charakteryzują się naturalnym blaskiem. Jeśli zauważysz, że Twoje włosy stały się matowe, pozbawione życia i trudne do nabłyszczenia, to może to być spowodowane nadmiarem protein. Proteiny, zamiast odżywiać, zaczynają oblepiać włos, blokując dostęp do nawilżenia i powodując efekt „ciężkich” i przytłumionych włosów.
Jak odróżnić przeproteinowanie od przesuszenia?
Często objawy przeproteinowania są mylone z przesuszeniem. Kluczem do odróżnienia jest obserwacja reakcji na różne rodzaje produktów. W przypadku przesuszenia, włosy będą dobrze reagować na produkty nawilżające i emolientowe. Natomiast przy przeproteinowaniu, nawet intensywne nawilżanie może nie przynieść oczekiwanych rezultatów, a wręcz pogorszyć stan włosów.
Co robić, gdy podejrzewasz przeproteinowanie?
Jeśli podejrzewasz, że Twoje włosy są przeproteinowane, natychmiast odstaw produkty proteinowe. Skup się na intensywnym nawilżaniu i emolientowaniu. Używaj masek i odżywek bogatych w humektanty (np. glicerynę, miód) i emolienty (np. oleje, masła). Pozwól włosom odzyskać równowagę. Regularne stosowanie masek humektantowo-emolientowych powinno stopniowo poprawić kondycję włosów.
